sobota, 3 października 2015

Wrzesień 2015

Koniec września, więc przyda się pewnego rodzaju podsumowanie:)

"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,
 ale nikt nie wie, jak go wskrzesić"

Szkoła, szkoła, szkoła 
o chyba jeszcze zapomniałam o szkole.
Gorąco pozdrawiam wszystkie nauczycielki i dziękuje za testy ,i kartkówki ,i wszystko,
 bo jestem pewna że w życiu przyda mi się umiejętność zapisywania
rozpadu cząsteczek soli na jony.
Szkoła zawsze uczy bardzo przydatnych rzeczy.
Mam nadzieję że te 30 dni nie wyniszczyło mi wszystkich szarych komórek i będę w stanie normalnie funkcjonować w kolejnych miesiącach.

Co się wydarzyło?

1. Już od miesiąca kisimy się w szkole oł yeah!

2. Wszyscy popadamy w depresję bo koniec One Direction.

3. Zajęcia taneczne okazały się być niezwykle ekscytującą nauką uginania kolan.

4. Stałam się stalkerem i robię ludziom zdjęcia jak grają w kosza.





5. Byłam na najwspanialszym Apelu Młodych na świecie.




6. Wyszłam z domu o trzeciej żeby zobaczyć czerwony księżyc. (śmiesznie w sumie)



7. Szkoła plastyczna stała się moim życiem.



8. dotarły moje creepersy! (ahh to czekanie miesiąc na paczki z chin)



9. Próbowałam być artystyczna i robiłam bardzo piękne zdjęcia. (bardzo, bardzo piękne)





10. Jak każdy gimbus szlajałam się po sklepach, spotykałam się ze znajomymi i udawałam że jestem fajna robiąc samojebki w lustrze.





.

 śmiesznie było w sumie...